Stowarzyszenie "Dla Naszych Dzieci"                       pomóż jak potrafisz...                             

 

Stowarzyszenie Dla Naszych Dzieci w Pałacu Prezydenckim na spotkaniu Sekcji Polityka Społeczna, rodzina Narodowej Rady Rozwoju

niedziela, 16, czerwiec 2019 Super User

 Przedstawicielki naszego Stowarzyszenia Justyna Żukowska-Gołębiewska, Iwona

Janeczek, Maria Zych-Nowacka oraz Katarzyna Dudkowiak zostały zaproszone na

posiedzenie w dniu 10 czerwca 2019 r. sekcji Polityka Społeczna, rodzina w Pałacu

Prezydenckim

 Poświęcone rodzinom monoparentnym (wychowującym dzieci bez

wsparcia współrodzica). Zostało ono zainicjowane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę,

po spotkaniu z Anną Lose (przedstawicielką samotnych rodziców z grupy JAK MAMA).

Prezeska naszego Stowarzyszenia Justyna Żukowska-Gołębiewska przedstawiła

zebranym trudności z jakimi borykają się samodzielni rodzice oraz obszary wymagające

wsparcia.

Przewodniczący Sekcji prof. Marek Rymsza poprosił o przesłanie postulatów każdej

z zaproszonych organizacji pozarządowych. Poniżej zamieszczamy streszczenie

przesłanych przez nas propozycji zmian i naszych spostrzeżeń.

 

 

 

 

 Nasze postulaty:

1. Zniesienie lub urealnienie progu dochodowego do Funduszu Alimentacyjnego oraz

określenie jego wysokości jako procentowego stosunku do najniższej krajowej, a nie, jak

jest do tej pory, kwotowej wartości, która - wraz ze wzrostem najniższej krajowej - wymaga

ciągłej waloryzacji.

2. Zweryfikowanie zapisu art. 209 kk, w szczególności pod kątem właściwej interpretacji

słowa “uchyla się” i wydanie do niego przepisów wykonawczych zobowiązujących

prokuraturę i policję do stosowania właściwej wykładni prawa w sytuacji zaistnienia

niealimentacji.

3. Zwiększenie dostępności Systemu Dozoru Elektronicznego w przypadku zasądzenia

ograniczenia wolności z art. 209 kk.

4. Wprowadzenie nakazu pracy dla osób niewywiązujących się z obowiązku alimentacji,

których stan zdrowia nie stanowi przeciwwskazań do podjęcia pracy.

5. Wprowadzenie obowiązkowych szkoleń dla rodziców niewywiązujących się z obowiązku

alimentacji wzmacniających ich sytuację na rynku pracy (aktywizacja zawodowa) oraz

podnoszących kompetencje wychowawcze.

6. Wprowadzenie programów korekcyjnych dla osób dopuszczających się niealimentacji

oraz osób udzielającym im wsparcia. Zwiększenie roli mediacji w sprawach

okołorozwodowych i alimentacyjnych.

7. “Adwokat dziecka”- w związku z częstym konfliktem i angażowaniem dziecka w ten

konflikt warto rozważyć utworzenie instytucji “Adwokata dziecka”. Osoba pełniąca tę

funkcję mogłaby stać na straży właściwie rozumianego dobra dziecka w sytuacji konfliktu

między rodzicami. Biorąc również pod uwagę postulaty środowiska ojców, taka osoba

mogłaby także czuwać nad realizacją kontaktów rodziców z dzieckiem.

 8. Zwiększenie roli mediacji i terapii rodziny w sytuacji konfliktu w procesie rozstania

rodziców.

9. Kampania społeczna - wieloletnia i ogólnopolska kampania, która będzie podkreślała

wagę odpowiedzialności rodzicielskiej ze szczególnym uwzględnieniem roli ojca w

procesie wychowania. Przekaz powinien być adresowany do różnych odbiorców ze

względu na różnorodność grup wspierających dłużnika alimentacyjnego, zgodnie z

wcześniej ustaloną typologią. Kampania winna być prowadzona rozmaitymi metodami z

uwzględnieniem różnorodnych mediów - nie może być infantylna i jedynie informacyjna,

natomiast powinna podkreślać wartość wywiązywania się z obowiązku alimentacyjnego i

przekierować pozytywne reakcje grupy wspierającej z dłużnika na dziecko.

10. Ustanowienie Ogólnopolskiego Dnia Przeciwdziałania Niealimentacji - proponujemy

datę 07 grudnia.

11. Wprowadzenie do podstawy programowej przedmiotu WDŻ treści podnoszących

odpowiedzialność rodzicielską i świadomość konsekwencji jej braku.

12. Szkolenia i Treningi Kompetencji Wychowawczych w szkołach rodzenia oraz jako

obowiązkowe w sytuacji niealimentacji czy utrudniania kontaktu dziecka z rodzicem.

13. Zwiększenie skuteczności egzekucji z zagranicy.

Nasze propozycje zmian podzieliłyśmy na kilka obszarów w jakich te zmiany powinny

nastąpić, pojmując trudności rodzin monparentnych holistycznie.

Poniżej kilka cytatów z naszego opracowania, które dostarczyłyśmy do Przewodniczącego

Sekcji po spotkaniu w dniu 10 czerwca 2019 r.

Wielowymiarowość działań

„To co obecnie staje się być koniecznością, to prowadzenie działań na kilku

płaszczyznach jednocześnie. Dostrzegamy i doceniamy wsparcie jakie Rząd kieruje do

rodzin bez rozróżniania, czy jest to rodzina monoparentna czy rodzina pełna. Jednakże są

sytuacje wyjątkowe, w których konieczne jest podjęcie dedykowanego wsparcia rodzinie w

kryzysie. Nie każda rodzina monoparentna jest rodziną w kryzysie. Jednak bez wątpienia

mamy z nim do czynienia, kiedy jeden z rodziców po rozstaniu nie wywiązuje się z

obowiązków wychowawczych. Jako Stowarzyszenie od lat głosimy, że niealimentacja jest

ekonomicznym porzuceniem dziecka i przemocą. Jak wskazują badania 1 , osoby nie

wywiązujące się z obowiązku alimentacyjnego często porzucają też dziecko emocjonalnie

i fizycznie.”

„Zjawisko niealimentacji definiowane jest w polskim prawie jako przestępstwo i ścigane z

art. 209 kk. Jednakże oprócz wzmacniania przepisów czy też ich doprecyzowania

konieczne staje się monitorowanie ich wykonywania.”

„W pierwszej kolejności zadbać należy o aktualne potrzeby ekonomiczne dzieci

dotkniętych niealimentacją i w tym celu został stworzony Fundusz Alimentacyjny. Dziś

wiemy, że wsparcie z Funduszu jest wsparciem marginalnym i w niewielkim stopniu

pomaga dzieciom faktycznie tej pomocy potrzebującym (tu i teraz). Wsparcie rządowych

projektów takich jak 500+ nie jest wystarczającą pomocą Państwa w przypadku rodzin,

gdzie dziecko wychowuje jeden rodzic. Pamiętać należy, że takie rodziny pozbawione są

możliwości zarobkowych drugiego rodzica, a także jak wynika z badań, jego osobistych

starań w proces wychowawczy dziecka. W takiej sytuacji dziecko pozostaje pod opieką

jednego rodzica (najczęściej matki), który musi pogodzić pracę zawodową na kilku etatach

z obowiązkami wychowawczymi i opiekuńczymi. Taka sytuacja staje się sytuacją

kryzysową rodziny i konieczne jest udzielenie wsparcia natychmiastowego.”

„Doszukiwanie się w rozszerzeniu wsparcia dedykowanego grupie rodzin borykających się

z niealimentacją zagrożeń w postaci nadużyć ze strony rodziców jest błędem logicznym.

To tak, jakby obawiać się rozszerzania pomocy finansowej osobom niepełnosprawnym,

motywując to obawą przed tym, żeby społeczeństwo nie okaleczało się celowo tylko po to,

aby otrzymać wsparcie finansowe. Taki tok myślenia sugeruje, że wartość pełnej rodziny

jest tak niska w społeczeństwie, że należy o nią dbać odbierając rodzinom

monoparentnym podstawowe poczucie bezpieczeństwa i możliwość zaspokojenia

uzasadnionych potrzeb. Podkreślamy, to zły kierunek myślenia. „

Zmiana przekonań społecznych

„Ujmując zjawisko niealimentacji holistycznie, należy też zwrócić szczególną uwagę na

przyczyny jego powstania i powody jego powszechności. Zjawiska tego nie da się

sprowadzić do prostej, pojedynczej przyczyny. Należy pojmować je wielowymiarowo. Z

naszych doświadczeń, a także z dostępnych opracowań naukowych 2 wynika, że

podstawową przyczyną może być brak świadomości społecznej, a także fałszywe

przekonania dotyczące rodziny po rozstaniu partnerów/małżonków i pełnionych w niej ról.

Często konflikt towarzyszący rozstaniu rodziców wpływa na właściwą ocenę i rozumienie

dobra dziecka co generuje również trudności w procesie komunikacji i uzyskaniu

efektywnego porozumienia co do podziału obowiązków względem dziecka i przejęcia za

nie odpowiedzialności. Stwarza to konieczność zabezpieczenia rodziny przed eskalacją

konfliktu i nie może to być jedynie prywatna sprawa rodzinna w sytuacji, kiedy cierpi na

tym dobro dziecka.”

„W naszym społeczeństwie od lat pokutuje przekonanie, że ojciec jest głównie od tego,

żeby na rodzinę zarobić. Nie dziwi zatem fakt, że po rozstaniu ojciec nie widzi

konieczności dalszego utrzymywania rodziny, która nie jest już jego. Taki sposób

pojmowania swojej odpowiedzialności za rodzinę skutkuje - w sytuacji rozstania -

przerzuceniem całkowitej odpowiedzialności za utrzymanie dzieci na drugiego rodzica i

Państwo. Przeprowadzając badania zaobserwowałyśmy, że głównym czynnikiem

wzmacniającym takie przekonania jest najbliższe środowisko rodzica niewywiązującego

się z obowiązku alimentacyjnego, które za Robertem Damskim nazywamy “zorganizowaną

grupą wspierającą dłużnika alimentacyjnego” (...)”

„Zmiana świadomości następować powinna w wyniku podejmowania różnych działań, w

tym kampanii społecznej czy też wprowadzeniem Ogólnopolskiego Dnia Przeciwdziałania

Niealimentacji. Nie powinniśmy zapominać o ogromnej roli profilaktyki. Od lat apelujemy o

wprowadzenie do podstawy programowej przedmiotu Wiedza o życiu w rodzinie

zagadnień dotyczących roli ojca i matki w procesie wychowania dziecka oraz ich

odpowiedzialności z tego wynikającej. Warto też mówić głośno o konsekwencjach

nieprzyjęcia tej odpowiedzialności jaką jest niealimentacja czy konsekwencje w postaci

zaburzeń psychicznych u dzieci trudności rozwojowych czy społecznych w sytuacji

porzucenia dziecka.”

 

Zwiększenie skuteczności egzekucji alimentów z zagranicy

„Biorąc pod uwagę możliwości migracyjne naszych obywateli, należy zwrócić

szczególną uwagę na sytuację dzieci, których rodzic zobowiązany do alimentacji przebywa

poza granicami Polski. Nasze Stowarzyszenie prowadzi projekt dedykowany rodzicom i

dzieciom dotkniętym problemem egzekucji alimentów z zagranicy”

Zachęcamy do zapoznania się z całym naszym opracowaniem rekomendacji jakie

wysłałyśmy po posiedzeniu Sekcji. Link do dokumentu poniżej.

Trzymamy rękę na pulsie i liczymy na owocną współpracę z Sekcją Polityka Społeczna,

rodzina.

Pobierz Całe opracowanie

 

Współpraca